Wicestarosta bełchatowski będzie musiał zapłacić
Wicestarosta bełchatowski będzie musiał zapłacić karę zgodnie z wyrokiem sądu z dnia 21 października. Jacek B. usłyszał zarzuty jeszcze na początku czerwca, gdy sprawą zajęła się Prokuratura rejonowa w Radomsku. Zarzuty miały dotyczyć nieodnotowania zysków, co oznacza składanie fałszywych oświadczeń majątkowych.
Wicestarosta bełchatowski przed sądem
21 października wicestarosta został uznany za winnego zarzucanych mu czynów. Jacek B., który usłyszał 5 zarzutów z art. 233 § 6 KK będzie musiał zapłacić karę grzywny. Jej wysokość to 80 stawek dziennych o wartości 10 zł, a łączna kara ma wynieść 2000 zł. Zarzuty, które przypisano wicestaroście, dotyczą nieodnotowania zysku ze sprzedaży trzody chlewnej w oświadczeniach majątkowych.
Okres, za który, wicestarosta miał nie odnotowywać zysku, przypada na lata 2015-2019. Nie wiadomo niestety, o jakie dokładnie kwoty chodzi, ale są to na pewno sumy wyższe niż kilkaset złotych. Za taki czyn przewiduję się nawet karę pozbawienia wolności do 8 lat. W takim porównaniu można więc uznać grzywnę za bardzo łagodny wyrok.
Jak się ustosunkował do sprawy Jacek B.?
Jak się ustosunkował do sprawy Jacek B.? Mimo wydanego wyroku wicestarosta nie uznaje siebie za winnego i planuje składać apelację. Nie wiemy jednak, jak sprawa potoczy się dalej, a sam oskarżony odmówił dalszych komentarzy.
czytaj także: laboratorium narkotykowe rozbite