W ubiegłym tygodniu przed Urzędem Gminy Bełchatów mieliśmy do czynienia z nietypową sytuacją. Trudno inaczej nazwać to, że kolejkę mieliśmy nawet w nocy. Warte podkreślenia jest również to, że ta nietypowa sytuacja miała związek z dofinansowaniem na wymianę źródeł ciepła.
Co wiemy?
Jeżeli nie znasz szczegółów, dobrze wiedzieć, że zainteresowani mogli liczyć nawet na 50 proc. dotację. Wnioski przyjmowano od wtorku (12 lipca) do czwartku. W poniedziałek kolejka wynosiła ok. 140 osób, a najwytrwalsi byli już w niedzielę! Powiedzieć, że za nami istne szaleństwo, to jak nic nie mówić. Nie można też zapomnieć o tym, że decydowała kolejność zgłoszeń – dlatego mieliśmy do czynienia z zajmowaniem miejsca w kolejce. Ciekawe jest też to, że powstał nawet komitet kolejkowy i dochodziło do regularnego (co 2 godziny) odczytywania listy obecności. Gdy ktoś dwukrotnie nie odpowiadał, miejsce przepadało.
Można usłyszeć o tym, że przez 3 dni pojawiło się 325 wniosków o dofinansowanie. Jeżeli początkowe szacunki urzędników okażą się prawdziwe, znaczna część osób nie będzie mogła liczyć na wsparcie – mówiło się o dofinansowaniu maksymalnie 230 instalacji. Istotne jest też to, że udzielenie dofinansowania następuje po spełnieniu określonych warunków.
Działo się więc sporo, ale do momentu ocen formalnych nie sposób odnieść się do konkretów.