Niepokojący incydent miał miejsce na terenie Bełchatowa i jego powiatu. Młody mężczyzna, 25-latek, skierował się na jedną z bełchatowskich stacji benzynowych, nie mając świadomości, że od pewnego czasu jest obiektem obserwacji. Niedługo po nim na miejsce przybył patrol policji.
Całe zajście rozegrało się w środę, 12 lutego. Około godziny 20:00 funkcjonariusze z Komendy Policji w Bełchatowie przystąpili do interwencji na stacji benzynowej usytuowanej przy ulicy Czaplinieckiej. Powodów do działań dostarczyli im dwaj młodzi mężczyźni, którzy zgłosili problem.
Tego dnia policjanci wykonujący patrol po mieście zauważyli dwóch mężczyzn machających do nich w okolicach wspomnianej stacji benzynowej. Byli to mieszkańcy naszego powiatu, którzy zdecydowali się poinformować o sytuacji zagrożenia – znajdującym się w budynku nietrzeźwym kierowcy.
Mężczyźni przekazali policjantom, iż zaobserwowali podejrzane zachowanie kierowcy już w miejscowości Grębociny, należącej do gminy Zelów. Jego styl jazdy, skrajnie niebezpieczny dla innych uczestników ruchu drogowego, zwrócił na siebie ich uwagę. Mężczyzna pędził z dużym nadmiarem prędkości i nieprawidłowo utrzymywał swój tor jazdy. Podejrzewając, że sprawca jest nietrzeźwy, postanowili podjąć działanie mające na celu uniemożliwienie mu kontynuacji jazdy – relacjonuje Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy bełchatowskiej policji.