Władze lokalne w Bełchatowie nie spoczywają na laurach. Tego dnia o godzinie 10.00 rozgorzała debata podczas trzeciej sesji Rady Miejskiej. Zbiegło się to z obchodami Dnia Samorządu Terytorialnego, jednakże różniło się od poprzednich edycji tym, że przyspieszono obrady i skupiono się głównie na oficjalnym przemówieniu.
Późniejsze etapy debaty skoncentrowane były na standardowych zadaniach Rady Miasta, lecz jedna z agend, dotycząca ustalenia wynagrodzenia prezydenta miasta, wywołała intensywną wymianę zdań. Patryk Marjan, aktualny Prezydent Miasta, zaproponował, aby jego wynagrodzenie zostało ustalone na minimalnym poziomie przewidzianym przez prawo, wynoszącym 16034,20 zł. W przypadku Bełchatowa wynagrodzenie prezydenta powinno oscylować w granicach od minimum 16033,20 zł do maksimum 18486 zł. Niektórzy radni proponowali maksymalne wynagrodzenie.
Pod koniec sesji radni przyjęli propozycję prezydenta Marjana. Głosowanie zakończyło się 15 głosami „za” przy ustaleniu wynagrodzenia na poziomie 16034,20 zł oraz z 3 radnymi wstrzymującymi się od głosu.