Kierowca zasłabł za kierownicą
Kierowca zasłabł w trakcie prowadzenia pojazdu w środę 19 października. Zdarzenie miało miejsce na jednym z osiedli w Bełchatowie ok. godziny 10:00. Audi, którym kierował mężczyzna, zatrzymało się na samym środku drogi, w pobliżu skrzyżowania na ul. Edwardów.
Kierowca miał szczęście.
Mimo że zdarzenie miało miejsce na jednej z ruchliwych bełchatowskich ulic, nie doszło do kolizji. Mężczyzna został bezpiecznie odwieziony do szpitala po tym, jak inni uczestnicy ruchu drogowego wezwali służby porządkowe. Oprócz pogotowia na miejscu stawiła się też policja i straż pożarna. Samochód został zabezpieczony przez policję.
Oczy szeroko otwarte
Tym razem obeszło się bez poszkodowania innych kierowców, ale nie zawsze ma się takie szczęście. Co roku w Polsce ginie ponad 2800 uczestników ruchu drogowego, a łączna liczba wypadków drogowych przekracza 30 tys. Możemy uważać się za dobrych kierowców, ale nie zawsze potrafimy przewidzieć, co wydarzy się na drodze. Ostrożność przede wszystkim.
Czy da się zapobiec zasłabnięciu na drodze?
Czy da się zapobiec zasłabnięciu na drodze? Zasłabnięciu pewnie nie, ale wygląda na to, że da się zapobiec jego tragicznym skutkom. Kilka lat temu opracowano system znany jako „Emergency Assist”. Kierowcy takich aut jak Škoda Superb albo Audi A3 mogą się o tym przekonać. Co się stanie, gdy przytrafi im się zasłabnięcie na drodze? Gdy system ten wykryje bierność ze strony kierującego, zaczyna wydawać coraz głośniejsze dźwięki. Kiedy to nie pomaga, następuje automatyczne przejęcie kontroli nad pojazdem. Efektem jest całkowite zatrzymanie pojazdu, bez względu na to, czy znajduje się on na autostradzie, czy przejeżdża przez skrzyżowanie. Nie jest to idealne rozwiązanie, ale na pewno lepiej zatrzymać się na środku drogi niż na środku drzewa.