W Bełchatowie, w poniedziałkowe popołudnie, doszło do dramatycznego zdarzenia drogowego. Dwie osobowe auta zderzyły się na ulicy Staszica. Siła uderzenia była tak wielka, że jedno z pojazdów przewróciło się i znalazło na dachu. W reakcji na to, pojawiły się na miejscu służby ratunkowe: policja, straż pożarna oraz zespół medyczny.
Zgłoszenie o wypadku wpłynęło tuż po godzinie 14:00, 2 września. Na bełchatowskiej ulicy Staszica doszło do kolizji dwóch samochodów osobowych. Trafienie było na tyle siłowe, że jedno z aut przewróciło się i zakończyło swoją jazdę na chodniku. Strażacy razem z ratownikami medycznymi przybyli natychmiast, aby udzielić pomocy.
Policja również zareagowała szybko, aby ustalić okoliczności zdarzenia. Z pierwszych informacji wynika, że kobieta kierująca hyundaiem, podczas próby skrętu w lewo na ulicy Staszica, nie ustąpiła pierwszeństwa nadjeżdżającemu z naprzeciwka renault. W rezultacie, doszło do zderzenia, które skończyło się dachowaniem hyundaia na chodniku.
Kobieta kierująca hyundaiem musiała zostać przetransportowana do szpitala, podczas gdy kierowca renault odmówił pomocy medycznej. Ulica Staszica musiała zostać tymczasowo zamknięta dla ruchu drogowego ze względu na działania służb ratunkowych. Obecnie droga jest już dostępna dla ruchu.