Impreza biegowa zatytułowana jako 6. Bełchatowski Bieg Nocny przyciągnęła na start prawie trzystu entuzjastów tego sportu. Wydarzenie to, zorganizowane już po raz szósty, charakteryzowało się niesamowitymi emocjami, dynamicznym wsparciem kibiców oraz wyjątkową atmosferą nocy, która towarzyszyła zawodnikom walczącym o zwycięstwo.
Plac Narutowicza, jak co roku, stanowił punkt zarówno startu, jak i mety 6. Bełchatowskiego Biegu Nocnego. Wśród blisko trzystu zawodników można było dostrzec zarówno lokalnych biegaczy z Bełchatowa, jak i przyjezdnych z różnych zakątków Polski. Przed oficjalnym startem organizatorzy przeprowadzili sesję rozgrzewkową dla uczestników. Gdy tylko ta część programu dobiegła końca, nastąpił czas na nocną rywalizację na miejskich ulicach. Trasa biegu prowadziła z placu Narutowicza w stronę ulicy Czyżewskiego, skąd biegacze mieli za zadanie wrócić do centrum miasta wykonując dwie pętle po 5 kilometrów każda.
Podczas biegu na trasie, mieszkańcy Bełchatowa aktywnie wspierali zawodników, tworząc zarówno motywacyjne tło, jak i poczucie rywalizacji. Nie brakowało emocji, osobistych rekordów oraz niesamowitej atmosfery. Pomimo widocznego zmęczenia wielu biegaczy po przekroczeniu linii mety, szybko zastępowało to radosne uczucie spełnienia i satysfakcji. Każdy z uczestników otrzymał medal pamiątkowy za udział w biegu, a najlepsi ze startujących w swoich kategoriach mogli liczyć na nagrody pieniężne.