W ciemnościach nocy wybuchł pożar w hali produkcyjnej przedsiębiorstwa Makani, znajdującego się w miejscowości Żłobnica, leżącej w granicach gminy Kleszczów. Do walki z płomieniami skierowano aż 21 jednostek straży pożarnej. W wyniku ogromnego pożaru zawaliła się konstrukcja dachu tego kolosalnego budynku, natomiast rozmiary strat finansowych nie są na razie ustalone.
Gdy wybuchł pożar, strażacy natychmiast przystąpili do działań mających na celu ugaszenie ognia i szybko wezwano na miejsce dodatkowe zastępy. W najgorszym momencie działania ratownicze obejmowały 21 jednostek straży pożarnej, co stanowiło równo 70 strażaków z powiatu bełchatowskiego – podaje rzecznik prasowy straży pożarnej w Bełchatowie, Michał Wieczorek. Na miejscu zdarzenia pojawiły się także jednostki z Pajęczna oraz specjalistyczny pluton chemiczny strażaków z Łodzi.
Dodatkowo konieczne okazało się sprawdzenie wód, które podczas gaszenia uchodziły się z zakładu. Strażacy musieli przeprowadzić badania, aby upewnić się, czy nie zawierają one żadnych szkodliwych substancji oraz czy atmosfera wokół zakładu jest bezpieczna – dodaje Michał Wieczorek. Nieprzerwanie przez całą noc strażacy zmagali się z tym olbrzymim pożarem. Działania na miejscu zdarzenia w Żłobnicy są nadal prowadzone i obecnie dogaszaniu pogorzeliska poświęca się 10 jednostek straży pożarnej.