Województwo łódzkie: laboratorium narkotykowe rozbite
Województwo łódzkie może się poszczycić skutecznymi działaniami Centralnego Biura Śledczego, któremu udało się rozbić laboratorium narkotykowe w Łodzi. Policjanci z CBŚ zatrzymali trzech mężczyzn oraz zabezpieczyli dużą ilość narkotyków i sprzętu laboratoryjnego. Podobną akcję przeprowadzono w tym samym czasie w Sochaczewie, w województwie mazowieckim. O szczegółach obu akcji poinformowała nadkom. Iwona Jurkiewicz, rzecznik prasowy Komendanta Centralnego Biura Śledczego Policji.
Co się wydarzyło w Łodzi?
Co się wydarzyło w Łodzi? Policjanci z Centralnego Biura Śledczego odkryli laboratorium na terenie łódzkich obiektów rolno-przemysłowych. Udało im się zatrzymać pracujących tam trzech mężczyzn w wieku od 47 do 59 lat. W samym zaś laboratorium znaleziono dużą ilość płynnej amfetaminy, a także ok. 15 litrów BMK. Ta druga substancja jest prekursorem narkotykowym, którego używa się do produkcji amfetaminy. Poza sprzętem znaleziono też kilkaset kilogramów różnego rodzaju kwasów oraz odczynników chemicznych, które najprawdopodobniej brały udział w procesie produkcji. Oględziny laboratorium zajęły funkcjonariuszom kilkanaście godzin.
Co grozi zatrzymanym mężczyznom?
Co grozi zatrzymanym mężczyznom, którzy produkowali amfetaminę na terenie województwa łódzkiego? Za wytwarzanie narkotyków Kodeks Karny przewiduje min. 3 lata pozbawienia wolności. W tym momencie mężczyźni znajdują się w areszcie tymczasowym i zostaną tam, dopóki nie zapadnie wyrok.
Czy tylko województwo łódzkie ma problem z narkotykami?
Czy tylko województwo łódzkie ma problem z narkotykami? Produkcja i handel narkotykami to zjawisko, występujące oczywiście na terenie całego kraju, a policja ma pełne ręce roboty. Równolegle do akcji w Łodzi CBŚ zajęło także laboratorium w Sochaczewie w województwie mazowieckim. Tam również zatrzymano trzech mężczyzn, choć tym razem młodszych, bo są oni w wieku od 25 do 45 lat. W sochaczewskim laboratorium znaleziono ok. 5 kg amfetaminy, ok. 300 tabletek ecstasy a także marihuanę. Podobnie jak w przypadku łódzkiego laboratorium policja zabezpieczyła sprzęt laboratoryjny i inne przedmioty używane do produkcji narkotyków.