Patryk Marjan, lider Konfederacji w naszym okręgu wyborczym, opowiada o swoich emocjach, które towarzyszyły mu po ogłoszeniu pierwszych wyników sondażowych. Wyniki te były niepokojąco niskie dla Konfederacji jako całości. Marjan mówi, że był na to gotowy, ponieważ już wcześniej miał informacje sugerujące, że sytuacja może potoczyć się niekorzystnie. Wskazał, że bardzo wysoka frekwencja mogła zniweczyć szanse ich ugrupowania.
Jako lider, Marjan nie miał czasu na emocje, bowiem odpowiedzialność za całe środowisko spoczywała na jego barkach. Jego rola polegała głównie na dawaniu otuchy wielu osobom, które poświęciły swój czas na wspieranie jego działań mających na celu wprowadzenie idei wolnego rynku – wartości fundamentalnej dla Konfederacji.
Ostatecznie wynik wyborczy nie okazał się tak zły jak przewidywały wcześniejsze sondaże. Z każdym kolejnym podsumowaniem głosów Marjan był coraz bliżej zdobycia upragnionego miejsca w parlamencie.